Stare zostały wtryski i z nimi jest problem. Na 4 i 5 biegu przy 4500 obrotach auto nie jechało, jakby zapłon wypadał. Wcześniej auto jechało na LPG max 150km/h, a po zmianie sterownika prędkość ta wzrosła do około 175km/h ale to dalej nie było to Byłem dziś na ponownej regulacji instalacji. Dodawanie i odejmowanie dawki gazu nic nie poprawiało, więc trzeba było dodać dotrysk benzyny. Jak dobrze zdążyłem spojrzeć okiem to właśnie w górnej partii obrotów (>4500 obrotów) dodał on 40-50% dawki.
Dało się więc wywnioskować, iż wtryski góra nie dają sobie rady (128 tysięcy km przejechane na LPG)
Zastanawiałem się nad montażem wtrysków yeti lub dragon, ale gazownik powiedział, że wtryski staga AC w031 bfc są ciekawą opcją i że dają radę obsłużyć 300km do max 350km.
Jakie wtryski byście zaproponowali? Staga czy yeti/dragony. Wie ktoś może czemu staga kosztują około 300 zł, a yeti/dragony 450-500 zł. Wydajność na cylinder i ilość paliwa jak dobrze patrzyłem to mają podobne.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
